Za nami konferencja "Syberia i Polska". Zdjęcia i nagrania - Muzeum Pamięci Sybiru

24 kwietnia 2023

Za nami konferencja „Syberia i Polska”. Zdjęcia i nagrania

W dniach 20-21 kwietnia w Muzeum Pamięci Sybiru odbyła się konferencja naukowa „Syberia i Polska – miejsca wspólne w literaturze i historii”.

Przejdź do treści

Organizatorzy konferencji postawili sobie za cel analizę najistotniejszych zagadnień dotyczących wielowiekowych stosunków polsko-syberyjskich. Były to m.in. paralele literackie, związki Polski i Syberii w malarstwie i muzyce, obraz Syberii w egodokumentach, mit Sybiru i zesłańca czy wreszcie kultura i społeczeństwo polskie na Syberii – czasopiśmiennictwo, działania polskich badaczy, problemy adaptacji i identyfikacji syberyjskich Polaków.

Wydarzenie przyciągnęło badaczy z całej Polski, z różnym dorobkiem naukowym. – Dzisiaj jesteśmy kolegami, nie ma tu stopni naukowych – mówił w czwartek 20 kwietnia na powitanie dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru, profesor Wojciech Śleszyński. – Wszyscy doświadczamy problemów badawczych – rosyjskie archiwa są zamknięte. Ale nie poddajemy się.

– Przypomnę, że rok temu tutaj, w Muzeum, powołano Polsko-Kazachstańską Komisję Historyczną. Za miesiąc powstanie takaż komisja polsko-uzbecka. Mimo tego trudnego czasu nasza konferencja jest dowodem, że badania trzeba prowadzić dalej – dodał.

Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Mieroszewskiego, przyznał: – Cieszymy się, że przykładamy się do tego spotkania. Wspieramy takie inicjatywy, chociaż badania syberyjskie są małym wycinkiem działalności Centrum.

– Mamy jednak na koncie kilka sukcesów, w tym upowszechnianie historii Bronisława Piłsudskiego, niegdyś we współpracy z petersburską Kunstkamerą. Wspieramy portal Świat Sybiru. Mieliśmy wielkie plany wydobywania poloników z rosyjskich archiwów – to się skończyło… – mówił Wyciszkiewicz.

Reprezentujący Uniwersytet Warszawski Piotr Głuszkowski podkreślał duże zainteresowanie wydarzeniem ze strony naukowców: – Dziękuję, że znaleźli Państwo czas na konferencję. Nie spodziewaliśmy się tak dużego odzewu.

– Profesor Wójcik mówił nam, że chciałby wrócić do idei konferencji syberyjskich, których był pomysłodawcą. Zauważył, że na posiedzeniach Komisji Syberyjskiej brakuje młodych badaczy. Chciał zachęcić tych, którzy jeszcze wahają się, czy zająć się tematyką syberyjską – tłumaczył Głuszkowski.

Pierwszy wykład, jakiego wysłuchali zebrani, wygłosił właśnie profesor Zbigniew J. Wójcik z Komisji Badań nad Historią Syberii Polskiej Akademii Nauk. Nie był w stanie przyjechać do Białegostoku, dlatego w czasie konferencji odtworzono przygotowane przez profesora nagranie. Wybitny badacz przedstawił wkład Polaków w cywilizowanie Syberii, podkreślając m.in., że większość stanowisk inżynierskich chociażby przy budowie kolei zajmowali właśnie Polacy.

W prelekcjach, które złożyły się na kolejne sesje, poruszano wiele tematów. Wiesław Caban z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach przedstawił dwa pamiętniki chłopów-żołnierzy opisujących doświadczenie pobytu na Syberii: Ignacego Drygasa i Józefa Szmigiela. Przywołał m.in. opowieść zesłańca, który w czasie jednego z etapów w izbie, w której spożywano posiłki, dostrzega wyryte na blacie stołu polskie nazwiska swoich poprzedników.

Agata Markiewicz ze Społecznej Szkoły MTE przywołała losy wybranych Polek, które na Syberii musiały rozpocząć nowe życie. Wiele z nich, nienauczonych pracy i samodzielnego gospodarowania, musiały uczyć się na wygnaniu takich rzeczy, jak pranie czy gotowanie, które dotąd powierzały służbie. Inne musiały znaleźć zawód i zatrudnienie, by utrzymać rodziny. Jedne dzięki znajomości języków obcych zostawały nauczycielkami, inne prowadziły – formalnie należące do mężów – zakłady: piekarnię czy atelier fotograficzne.

Bartłomiej Garczyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu przedstawił Kazań jako miejsce, które dla polskich zesłańców było przedsionkiem Syberii. Był to punkt regeneracji, gdzie od miejscowej ludności można było kupić tanią żywność, ale doskwierały tu też brud, ciasnota i pluskwy. Wiemy o tym, że przez Kazań przejeżdżali i kościuszkowcy, i uczestnicy kampanii napoleońskiej, i inteligencja uczestnicząca w XIX-wiecznych spiskach i powstaniach.

O badania losów Sybiraków z wieków XVII i XVIII upominał się Rafał Kowalczyk z Uniwersytetu Łódzkiego.

Dawid Maria Osiński z Uniwersytetu Warszawskiego zwracał uwagę na wątek Sybiru w twórczości Zapolskiej, przywołując poruszający obraz bohaterki dramatu, która preparuje listy od nieżyjącego męża-zesłańca, aby podtrzymać na duchu jego schorowanego ojca.

Michał Kołakowski z UW i Dariusz Klechowski z UAM przedstawili motywy syberyjskie w nowszej literaturze. Pierwszy poruszał tematykę funkcjonujących do dzisiaj w Rosji kolonii karnych, drugi – świat przedstawiony powieści Szczepana Twardocha „Chołod”.

W drugiej części dnia pojawiły się tematy kulturoznawcze i etnograficzne. Badacze przedstawiali rezultaty swoich badań terenowych, prezentując zebranym także fragmenty nagrań i rejestracji wideo. Evelina Vizhentas z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu opowiadała o Magdalenie Mycce, która przez lata pełniła istotną rolę w polskiej społeczności w Wierszynie na Syberii – m.in. chrzcząc dzieci pod nieobecność księdza.

Wojciech Olszewski (także z UMK) omówił formy prezentacji polskości przez Polaków żyjących na Syberii – ich strategie przekazywania wiedzy o polskiej kulturze, specyficznie rozumiany „strój ludowy” i otwartość polskich stowarzyszeń na wszystkich zainteresowanych kulturą znad Wisły.

Drugi dzień obrad przyniósł kilkadziesiąt referatów dotyczących niezwykle interesujących zagadnień z zakresu historii, genealogii, literaturoznawstwa, kulturoznawstwa, etnologii i muzykologii.

Wykład wprowadzający – za pomocą łączy internetowych – wygłosiła Swietłana Mulina z Państwowego Muzeum Historyczno-Krajoznawczego w Omsku. Mówiła o tym, jak polscy zesłańcy układali sobie życie na wygnaniu w Guberni Tobolskiej.

Tomasz Danilecki z Muzeum Pamięci Sybiru opowiedział o losach szlacheckich rodzin, które traciły majątki wskutek represji popowstaniowych. Badacz zwracał uwagę, że Polacy nie wracali do miejsc, z których byli wywożeni, ale musieli osiadać na innych terenach carskiego państwa. Wielu w ogóle nie decydowało się na powrót, a to oznacza, że nie mieli okazji opowiedzieć o swoich doświadczeniach rodakom w Polsce – nie mamy więc dzisiaj źródeł historycznych, dzięki którym poznalibyśmy ich losy. W swoim wystąpieniu Tomasz Danilecki przedstawił także dzisiejsze życie i sposoby zachowywania pamięci o przodkach u potomków polskich zesłańców, którzy mieszkają w głębi Rosji.

Jolanta Załęczny z Akademii Finansów i Biznesu Vistula przestawiła syberyjskie Usole utrwalone we wspomnieniach Włodzimierza Czetwertyńskiego i Stanisława Katerlę. Kunnej Takaahaj z Uniwersytetu Warszawskiego w dyskusji kończącej sesję zwróciła szczególną uwagę na tę prelekcję: „Dziękuję za przedstawienie kolonialnego traktowania ludów Syberii”. Zdaniem komentatorki to istotne, aby w opowieści o Syberii wychodzić poza polską martyrologię i zwracać także uwagę na losy miejscowych.

Od Piotra Głuszkowskiego z UW usłyszeliśmy o trudnych wyborach Polaków, w tym Tadeusza Bułharyna, syna polskiego zesłańca, który z armii carskiej po powstaniu Księstwa Warszawskiego przeszedł do szeregów Napoleona i uczestniczył w kampanii moskiewskiej. W 1814 r. trafił do niewoli pruskiej. Po uwolnieniu przybył do Królestwa Polskiego i postanowił oddać się karierze literackiej. Działał m.in. w Towarzystwie Szubrawców. Ostatecznie wybrał karierę w Rosji. Był jednym z głównych autorów popularnego dziennika „Siewiernaja pczeła”, jemu nauka zawdzięcza pierwsze informacje o Jakucji. Jednak opisując wypaczenia, jakich dopuszczali się carscy urzędnicy na Syberii, popadł w niełaskę cara. „Dla Białorusinów bohater, dla Polaków zdrajca, dla Rosjan renegat” – podsumował prelegent historię Tadeusza Bułharyna.

Wysłuchaliśmy także referatu Martyny Rusiniak-Karwat z Instytutu Studiów Politycznych PAN o żydowskich zesłańcach. Blumenfeld opisywał podróż na Syberię jako pełną niepewności – nie wiedział, dokąd jest wieziony. Sybir to dla niego właśnie także głód i pluskwy. Berger z kolei, płynąc po Lenie, podziwiał przyrodę, we wspomnieniach z zachwytem opisywał krajobraz i po latach przyznawał, że „nauczył się kochać Jakucję”. Markiewicz pisał, że lubił wycieczki krajoznawcze po rodzimych Tatrach, ale tajdze odmawiał uroków: „Mokradła, meszki i komary”.
Żydowscy zesłańcy przyznawali, że spotkali „dobrych ludzi rosyjskich, którzy pomogli nam przetrwać”. Pobyt na Sybirze dla wielu Żydów oznaczał oderwanie od religijnej tradycji. Berger pisał, że po opuszczeniu Syberii znów poczuł się Żydem.

Paweł Libera z Instytutu Pamięci Narodowej i Instytutu Historii PAN przedstawił postać Józefa Wargina Słomińskiego, dzięki czemu poznaliśmy typowy życiorys kominternowca.

Teresa Mlejnek-Dylewska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach omówiła losy mieszkańców Downarów, którzy przez Syberię, a potem nawet Indie, trafili do różnych zakątków świata. Byli wśród nich bohaterowie polegli pod Monte Cassino, byli ludzie szukający szczęścia w Kanadzie czy Wenezueli. „Z wszystkich wywiezionych do kraju wróciło 36 osób, reszta zginęła lub wyemigrowała, losy niektórych są do dziś nieznane”.

Od Marty Czerwieniec-Ivasyk z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, która zajmuje się genealogią, usłyszeliśmy o zaletach i trudach badań w archiwach wojskowych.

Marcelina Jakimowicz z Uniwersytetu Rzeszowskiego opowiadała o historii mówionej, docieraniu do źródeł oraz problemach np. w zdobywaniu zgody potomków na publikację wspomnień ich przodków.

Halina Łach z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego z zaangażowaniem mówiła o fascynującej historii Sachalina – „miejsca wspólnego Polaków, Rosjan i Japończyków”. Ta wyspa na dalekim wschodzie była do 1905 r. we władaniu carskiej Rosji jako miejsce katorgi. Trafił tam m.in. Franciszek Ciechański – pradziad prelegentki. Skazańcy docierali tam stworzoną specjalnie Flotą Ochotniczą, która wypływała z Odessy i płynęła przez Kanał Sueski wokół południowej Azji. W wyniku wojny rosyjsko-japońskiej południowa część wyspy dostała się w ręce Japończyków, nazywających ją Karafuto. Tam los katorżników się odmienił, Japończycy zlikwidowali obozy, chociaż byłych więźniów traktowali nieufnie. Wracający z Sachalina po 1945 r. zesłańcy trafili na Dolny Śląsk, Pomorze Szczecińskie i tereny byłych Prus Wschodnich – opowiadała potomkini zesłańca przebywającego niegdyś na tej wyspie.

Przez dwa dni konferencji badacze ukazali nam bogactwo tematów wiążących się z Syberią i Sybirakami. Wielu z nich wskazało na nisze, obszary jeszcze niezbadane, czekające na uwagę naukowców. Dzielili się wiedzą o zasobach, odkryciami, pomysłami i refleksjami.

Wiele interesujących dyskusji, które nawiązywały się na koniec poszczególnych sesji, przeniosło się do kuluarów, gdzie pełni pasji i zaangażowania badacze wymieniali się swoimi spostrzeżeniami.

Dziękujemy wszystkim, którzy przybyli do Białegostoku, aby wziąć udział w konferencji oraz tym, którzy zasiedli przed monitorami komputerów, aby na oglądać transmisję na żywo. Pełne nagranie konferencji będzie już niedługo dostępne w portalu Świat Sybiru.

Konferencję zorganizowały Centrum Mieroszewskiego, Muzeum Pamięci Sybiru oraz Studenckie Koło Naukowe Dialogu i Współpracy ze Wschodem działające przy Katedrze Rusycystyki (na Wydziale Lingwistyki Stosowanej) Uniwersytetu Warszawskiego.

Wydarzenie było objęte patronatem naukowym Interdyscyplinarnej Komisji Badań nad Historią Syberii PAN oraz medialnym patronatem portalu Świat Sybiru (www.swiatsybiru.pl).

Sklep Odwiedź nasz sklep i sprawdź najnowsze publikacje Muzeum Pamięci Sybiru Odwiedź sklep