W kwietniu 1940 roku Marię Dzikowską wraz z dziećmi: Wandą, Józefem i Hubertem wywieziono do wsi Łobanowo (Kazachstan). Męża Marii Edwarda aresztowano i skierowano do łagru w Marieńsku. Rodzina spotkała się w 1943 roku. Do Polski wróciła trzy lata później.
Wśród rzeczy, które Dzikowscy zabrali ze sobą do Kazachstanu, znalazła się cytra zakupiona przez Edwarda Dzikowskiego w 1914 roku w Wiedniu.
„Jeden z żołnierzy, kłamiąc, powiedział do mamy: »W wagonie czeka na was mąż«. To skłoniło siostrę, by do kosza włożyć cytrę. Z uwagi na płaski kształt, instrument nie zajmował zbyt wiele miejsca w koszu. Po latach naszej poniewierki był w domu rodzinną pamiątką”.
Ze wspomnień Józefa Dzikowskiego