Pokaz filmu „Cena wyzwolenia” i rozmowa z reżyserem - Muzeum Pamięci Sybiru

18 września 2022

Pokaz filmu „Cena wyzwolenia” i rozmowa z reżyserem

Niedziela 18 września była kolejnym dniem naszej inicjatywy „17.09. Pamiętamy”. Trwało zwiedzanie wystawy – Sybiracy wprowadzali na nią swoich znajomych i rodzinę za symboliczną złotówkę, w sali edukacyjnej najmłodsi spędzali czas z naszymi edukatorami. W południe miał miejsce seans filmu „Cena wyzwolenia” i spotkanie z jego reżyserem, Pawłem Domańskim.

Przejdź do treści

Zebranych w sali audiowizualnej powitał Dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru, profesor Wojciech Śleszyński: – Potrzeba nam młodych twórców, którzy w nowoczesny sposób będą ukazywać polską historię, docierając do ludzi młodych – mówił o reżyserze dokumentu.

Po seansie rozmowę z artystą poprowadził Paweł Kalisz, który wspierał producentów filmu jako konsultant historyczny. – Kiedy prowadziłem zajęcia z młodzieżą, zauważyłem, że mimo lekcji historii i programu nauczania obejmującego historię XX w. młodzi w ogóle nie kojarzą daty 17 września 1939 roku – zagaił pracownik Muzeum.

– Nie dziwi mnie to, bo tak samo nie znają np. daty Bitwy Warszawskiej. Poza tym tak naprawdę potrzebna jest edukacja także starszych pokoleń. Ludzi trzeba wyprowadzać z błędu – mówił Paweł Domański. – Jesteśmy tak bardzo zaznajomieni z systemem komunistycznym, w którym trzeba było jakoś funkcjonować, że aż trudno nam pamiętać, że był systemem totalitarnym – dodał. – Pytajmy młodzież o 17 września, uczmy ją o tym, ale zadawajmy też inne pytania – postulował Domański. – Na przykład o składanie kwiatów pod Pomnikiem Braterstwa Broni Żołnierzy Polskich i Radzieckich w Szczecinie, co na własne oczy widziałem jako reporter.

– Szanuję tabu, jakim obejmujemy cmentarze, ich świętość, nawet jeśli to groby najeźdźców. Ale nie jestem w stanie zrozumieć, jak dziś, w XXI wieku, akceptujemy mit wyzwolenia. Teraz, gdy armia Putina „wyzwala” Ukrainę – mówił reżyser.

Film Domańskiego, dzięki sugestywnym obrazom, ale i wypowiedziom ekspertów – w tym profesora Wojciecha Śleszyńskiego, Dyrektora Muzeum Pamięci Sybiru – pokazuje liczne paralele między sytuacją w Polsce po 17 września 1939 r. a wydarzeniami, jakie mają miejsce po 24 lutego 2022 r. w Ukrainie.

– Praca nad scenariuszem trwała około półtora roku, na miesiące przed rosyjską agresją na Ukrainę. Film miał opowiadać o wrześniu 1939 roku. Ale po 24 lutego widzieliśmy tyle podobieństw, że tego akcentu po prostu nie można było nie zaznaczyć – mówił Domański. – Jeśli możemy tu w ogóle użyć słowa „wykorzystać”, to powinniśmy sytuację na Ukrainie wykorzystać do przekonania tych nieprzekonanych, jak rzeczywiście wyglądało i na czym polega to „wyzwolenie”. Dlatego nie wahałem się zestawić zdjęć z Parady Zwycięstwa w Moskwie z 1945 roku i współczesnych. To wszystko się powtarza! – mówił.

Sklep Odwiedź nasz sklep i sprawdź najnowsze publikacje Muzeum Pamięci Sybiru Odwiedź sklep