Henryk Prejzner, deportowany na Syberię wraz z rodziną 10 lutego 1940 roku, otrzymał tę walizkę od Rosjanina pracującego razem z nim w tartaku w Złotej Górce (obwód irkucki).
Walizka towarzyszyła rodzinie zarówno podczas przeprowadzki w 1942 roku wsi Lebiażka koło Barnaułu, jak i w 1946 roku podczas powrotu do Polski.